marzec 2023 -styczeń 2026
O Saturnie w Rybach można przeczytać wiele. Jest to dość ważne wydarzenie, gdyż Saturn jest planetą powolną, w Znaku Zodiaku przebywa ponad dwa lata. Ponad to Saturn nie należy do wesołych Planet, zazwyczaj ciśnie, przypomina, sprawdza – a kto lubi takie audyty?
Saturn przebywał w Wodniku, a wcześniej w Koziorożcu – i w tych Znakach był mocny, tam miał pole do popisu. W Rybach jest słabszy, nie bawi się zbyt dobrze. Czy to znaczy, że nie odczujemy jego energii? Nie. Ale będzie ona zdecydowanie inna, niż w ostatnich 5 latach.
Saturn to struktura, fundamenty, prawo, zasady, dyscyplina, odpowiedzialność. W horoskopie osobistym to nasze kompleksy, coś do przepracowania. Tam gdzie Saturn tranzytuje – ciśnie, robi się niewygodnie. Nagle pewien obszar życia robi się nieznośny, idzie tam pod górkę, kłody pod nogi. No ałć, fuj, proszę przestań.
Więc po co nam ten Saturn? A no po to, żebyśmy stali się najlepszą wersję siebie. Bo Saturn to też ambicja – niezrealizowana dusi i frustruje.
Jeśli tranzyt Saturna jest szczególnie ciężki, to znaczy, że w tym obszarze życia byliśmy najmniej sobą. Że działaliśmy w niezgodzie w własnym fundamentem. I wtedy Saturn rozwala to co nie służy.
Ryby to emocje, intuicja, wiara, miłość do wszystkich, a także pomoc, ofiarność, chaos i duch. Czy to brzmi jak coś na czym Saturn się zna? Ano nie.
Czyli nadchodzi czas, gdzie Pan zasad i wytrwałej pracy, spotyka się z energią nieuchwytną – co ma być to będzie, płyniemy, a dopłyniemy.
I co ten Saturn biedny tutaj pocznie?
Będzie działał po omacku. Bez większego sensu będzie próbował ustabilizować tę Rybią energię, żeby mógł się w niej jakość odnaleźć. Czyli coś co ma pozostać w sferze domysłów, przeczucia i tchnienia zostanie skonfrontowane z surowymi zasadami, zmierzone i policzone. Utrwalone, dopasowane, pragmatyczne.
Co nas czeka?
Nie wiadomo! Każdego co innego.
Na poziomie personalnym warto zajrzeć w swój horoskop i zobaczyć w jakim domu obecnie przebywa Saturn i jakie robi nam aspekty. Niewątpliwe czas ten sprzyja rewizji swojego podejścia do Rybich spraw: duchowość, miłość, pomaganie innym, wiara, intuicja. Może czas wprowadzić jakieś praktyki i podejść racjonalnie do tego zagadnienia. Zejść trochę z chmurki i spróbować wykorzystać rozwój duchowy w codziennym życiu. Albo od Ziemi się oderwać i spojrzeć czasem w niebo albo i w siebie?
Kolektywnie warto zobaczyć co działo się gdy Saturn był w Rybach ostatnim razem. A działo się sporo. Mieliśmy czas nieco podobny do obecnego – w sensie rozbudzonej świadomości, Ezo rozkwitu, zainteresowania kulturą i religią wschodu, yogą i innymi duchowymi praktykami. Cykl zatacza koło, wszystko już było tylko, że inaczej.
Osobiście uważam, że to będzie czas próby usankcjonowania i wsadzenia w prawne ramy Ezo świata. Regulacje dla Astrologów czy wpisanie do rejestru zawodów duchowych kołczów. Z drugiej strony może też pojawić się trend by jak najdalej od duchowości uciekać i korzystać tylko z tego co naukowe i namacalne. Who knows?
Niektóre wydarzenia:
Wolne wybory w RPA
Wejście w życie traktatu z Maastricht – czyli powstanie UE w takim kształcie jaki mamy dziś
Ludobójstwo w Rwandzie
Opublikowano manifest Unabombera
Premier miały „Z Archiwum X”, „Pulp fiction”, „Siedem” „12 małp”, serial „Przyjaciele”, „Król Lew”, „Czarownice z Salem”
W Polsce powstaje czasopismo „Demagog”
Ogólny rozkwit „zdrowego stylu życiu” oraz rewolucja technologiczna – Internety i tak dalej
Niewątpliwie czeka nas ciekawy czas. Pluton zaraz wejdzie do Wodnika, Saturn już w Rybach – no dzieje się kochani.
Wodnik i Ryby to też pacyfizm, humanitaryzm i ogólnie współpraca. Ale też pewien dualizm: znak Wodnika to DWIE fale, znak Ryb to DWIE Ryby. Wygląda więc na to, że energia tych tranzytów może działać zupełnie inaczej, w dwie różne, przeciwstawne strony. Równolegle ale osobno. Zobaczymy.
Ryby to Woda, Woda to emocje i intuicja, czyli coś czego Saturn nie lubi. Ponad to Ryby działają chaotycznie, Saturn metodycznie – zatem nadchodzi czas by poszukać balansu pomiędzy tymi dwoma jakościami.
PS grafiki wygenerowane przez AI
